05.04.2015
Szczęściarz adoptowany!
17.12.2014
Kocurek, który został potrącony dostał imię “Szczęściarz”. Oto jego historia napisana przez osobę, która go znalazła:
“Szlam chodnikiem ze sklepu i nagle zobaczyłam kotka w kogoś bramie. Stał i patrzył na mnie, a ja na niego, po czym zobaczyłam nadjeżdżający samochód, który skręca w tę bramę. Powiedziałam: “Psik! uciekaj!”… Usłyszałam przeraźliwy krzyk i płacz kocurka. Kotek cały trzasł się po chodniku, przy tym strasznie miauczał i drżał, miał drgawki. Zaczęłam płakać, bo nie wiedziałam, co mam zrobić. Krzyczałam, zapytałam tych ludzi, co go najechali, czy to ich kot – odpowiedzieli, że to nie ich kot, więc nie będą mu pomagać, a że go najechali, to trudno! Byłam zrozpaczona, aż w końcu razem z moją koleżanką zabrałam go do domu. Byłyśmy bezradne, dzwoniłyśmy do kilku fundacji, każda odmawiała nam pomocy… W końcu dodzwoniłam się do fundacji Animal Security i tam znalazłam pomoc. Jak najszybciej pojechałyśmy do kliniki, którą poleciła nam fundacja i tam własnie kotek otrzymał pomoc i szanse na życie. Jesteśmy bardzo wdzięczni fundacji i klinice, która od razu przyjęła nas do gabinetu i udzieliła pomocy Szczęściarzowi.”
Aktualnie koszty leczenia kocurka będą wynosić ponad 1000 zł, dlatego prosimy Was o wsparcie! Jak zwykle, darowizny (nawet te najmniejsze!) możecie przekazywać na nasz adres: Fundacja Ochrony Zwierząt ANIMAL SECURITY, ul. Hetmańska 54, 60-219 Poznań, Alior Bank: 11 2490 0005 0000 4500 2768 5532, w tytule wpiszcie Szczęściarz.
19.12.2014
Właśnie rozpoczęła się operacja kocurka, ponieważ w przepuklinie pojawił się pęcherz powietrza. Można go usunąć tylko chirurgicznie, dlatego dziś pod narkozą lekarze weterynarii spróbują nad tym popracować. Jeśli starczy czasu zoperują również złamaną miednicę Szczęściarza. W sprawie tylnej nogi – mamy nadzieję, że uda się ją uratować. Są na to szanse, dlatego będziemy ją rehabilitować.
30.12.2014
Szczęściarz pojechał wczoraj z kliniki do domu tymczasowego, w którym będzie dochodził do siebie po operacji miednicy. Z opisu jego opiekunki wynika, że jest wspaniałym kocurkiem! Zachowuje czystość w kuwecie, ma apetyt, a do tego uwielbia spać na kobiecych piersiach. Jest wprost idealny.
- SZCZĘŚCIARZ
01.01.2015
Minęło już kilka dni od kiedy Szczęściarz trafił do domu tymczasowego, gdzie po ciężkiej operacji dochodzi do siebie. Kocurek dobrze znosi zamknięcie w klatce, które jest zalecane przez zrastającą się miednicę. Ranki dobrze się goją, choć niestety w tylnej łapce jeszcze nie powróciło czucie… Mimo to, nadal będziemy walczyć o tę łapuszkę! Od tymczasowej Opiekunki maluch domaga się pieszczot i częstego karmienia.
03.01.2015
Dziś podwójnie ważny dzień dla Szczęściarza!
Po pierwsze – z zoperowanej miednicy zostały zdjęte szwy, a ranki dobrze się zagoiły. Co za tym idzie, zniknął z szyi kołnierz, dzięki czemu kocurek w końcu może się umyć! Czy miednica się zrosła, dowiemy się dopiero za parę tygodni.
Najlepszą wiadomością dnia, a nawet tygodnia jest fakt, iż do tylnej prawej powoli wraca czucie!!! Szczęściarz przewracając się z boku na bok wyprostował obie łapki. Trzymajcie kciuki!
* Zbieramy na rehabilitację nóżki! Zbiórka tutaj:http://www.siepomaga.pl/r/
07.01.2015
Wczoraj nasz mały Szczęściarz był w klinice na wizycie kontrolnej. Guzek, który nas niepokoił, okazał się tylko niewielkim torbielem z płynem zapalnym i został ściągnięty. W łapce powoli wraca czucie, jednak jeszcze długa droga przed maluchem. Podczas USG Szczęściarz nie zwracał uwagi, co się dzieje wokół niego i postanowił się myć i mruczeć. Czyż nie jest słodki?
13.03.2015
Kocurek odzyskał już sprawność w tylnej nodze i jest gotowy do adopcji! Kontakt w tej sprawie sprawie: karolina.s@animal-security.pl lub 790 450 457 (pon-pt 16:00-20:00).