Otrzymaliśmy pełne rozpaczy zgłoszenie o kotce przebywającej przy…. AUTOSTRADZIE!
Pani zgłaszająca słyszała i widziała kotkę i pomimo długiej podróży przed sobą, starała się zdobyć zaufanie kociaka i złapać. Nie udało się, niestety. Ale Pani Anna nie zostawiła zwierzaka na pastwę losu, zgłosiła sytuację nam. A tak to już jest, że nasze “oddziały łowcze” nie mogły pozostać obojętne na los wygłodzonego kota bytującego samotnie przy autostradzie. I tak oto pyk… Kolejny różowy nosek i brzuszek do wykarmienia znalazły się pod naszymi skrzydłami.
Kicia jest szczuplutka, trafiła do nas bardzo głodna.
Przed nami jeszcze sterylizacja.
Jeżeli chodzi o charakter, Lili to ogromna przylepa i miziak.
Uwielbia człowieka.
Już wkrótce będziemy myśleć o adopcji, w sprawie ew. rezerwacji prosimy o kontakt:
paulina@animal-security.pl
I dziękujemy Pani Aniu, że zgłosiła nam Pani kicię.
Nie wyobrażamy sobie, co mogłoby ją spotkać w tamtym miejscu i to w mrozy… Pewnie szukałaby schronienia pod maską, garnąc się do ciepła….